PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY

Tak w skrócie można podsumować pierwszy jesienny turniej rocznika 2010. Po dobrych wynikach w meczach sparingowych z silnymi rywalami jechaliśmy do Rudy Śląskiej pełni nadziei na korzystny rezultat. Niestety zawody nie potoczyły się po naszej myśli. W pierwszych spotkaniach nasza gra wyglądała słabo. Wpływ na to mogła mieć nietypowa liczba zawodników na boisku bowiem graliśmy 5+1. Po trzech wyraźnych porażkach w „małym finale” rozegraliśmy mecz derbowy z GSF-em. Mimo zdecydowanie lepszej gry i kilku dogodnych okazji na zdobycie gola przegrywamy 0-1 i kończymy turniej „na tarczy”. Mamy nadzieję, że ta lekcja przełoży się na lepszą grę w kolejnych meczach.

Dziękujemy rodzicom, którzy licznie wspierali naszych zawodników oraz organizatorom za turniej przygotowany na wysokim poziomie.